Biała Podlaska

Matka Boża Kodeńska zawsze prowadzi nas do Jezusa. Relacja z Diecezjalnego Dnia Chorego

02
lip 2023

- Chorzy i niepełnosprawni są skarbem Kościoła w którym Jezus dokonuje zbawienia człowieka i świata - mówił biskup siedlecki Kazimierz Gurda podczas Mszy św. w czasie Diecezjalnej Pielgrzymki Chorych do Sanktuarium Królowej Podlasia – Matki Jedności. Na Kalwarię Kodeńską przybyło kilka tysięcy wiernych.

Tegoroczna uroczystość odpustowa Matki Bożej Kodeńskiej, która przypada 2 lipca, połączona była z wizytacją kanoniczną kodeńskiej parafii. Pielgrzymka chorych odbywała się pod hasłem: „I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 27).

- Jesteśmy w miejscu bardzo ważnym dla naszego Kościoła diecezjalnego i Kościoła w Polsce. W miejscu wybranym przez Maryje, aby w nim w szczególny sposób otaczać opieką uczniów Jezusa, aby przychodzić im z pomocą - mówił na początku homilii biskup siedlecki.

W nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, bp Kazimierz Gurda wskazał na trzy warunki, które Pan Jezus stawia wobec nas – swoich uczniów. Pierwszym warunkiem, aby iść za Zbawicielem jest miłość do Niego. Pan Bóg jest pierwszy w swej miłości do ludzi; my mamy kierować nasze serca ku Niemu. Miłość Jezusa nie stawia tamy w miłości do drugiego; ona ma być na pierwszym miejscu. - Jezus uczy nas prawdziwej miłości; miłości małżeńskiej, dzieci do rodziców jak i rodziców do dzieci. On nas uczy miłości do chorych i niepełnosprawnych - wskazał bp Gurda. Drugim warunkiem jest wzięcie krzyża, który łączy się z cierpieniem. To krzyż, który w życiu człowieka objawia się w różnorakiej formie, a spotyka każdego człowieka. - Jezus pragnie, abyśmy żyli w rzeczywistym świecie, w którym są trudności, cierpienie czy choroba. On jest tym, który nas w naszych trudnościach nie opuszcza, On nas uczy podejmować nasz krzyż i razem z Nim go nieść - akcentował hierarcha.Dzisiejsza Diecezjalna Pielgrzymka Chorych sprawia, że  krzyż o którym mówi Jezus Chrystus kojarzy się z chorobą. Ciężar tego krzyża znają chorzy oraz ich opiekunowie. Nikt też nie ma wątpliwości, że jest on ciężki, a czasem wydaje się, że przerasta możliwości tego, który go niesie. - Jezus doskonale zna ciężar każdego krzyża. On sam niósł krzyż na Golgotę. […] Krzyż Jezusa stał się narzędziem naszego zbawienia. Jeśli myślimy o naszym krzyżu, który niesiemy w naszym życiu, to musimy widzieć w nim również narzędzie zbawienia naszego i tych, za których nasze cierpienie, nasz krzyż Panu Jezusowi ofiarujemy - wskazał ksiądz biskup. Trzecim warunkiem jest życie z Jezusem. Potrzebujemy stracić nasze życie dla Jezusa, aby zyskać szczęście ziemskie i wieczne. - Ten, kto decyduje się na życie bez Jezusa będzie uważał, że coś zyskuje, nie zauważając jak dużo traci. Ten, kto decyduje się na życie z Jezusem; ten, kto rezygnuje z siebie, kto chce wypełnić wolę Boga, ten życie zyskuje. Niczego nie traci - mówił bp Kazimierz Gurda.

Na zakończenie odbyło się wystawienie Najświętszego Sakramentu oraz wspólna adoracja, zakończona błogosławieństwem lourdzkim.
Przed sumą odpustową, słowa powitania do zebranych wygłosił ks. Paweł Siedlanowski – diecezjalny duszpasterz chorych. Pielgrzymi wspólnie modlili się na różańcu w intencji chorych i cierpiących. Procesja maryjna oraz suma odpustowa, poprzedzona była konferencją: „Matka jedności i nadziei świętej. Historia Sanktuarium w perspektywie Jubileuszu 300-lecia papieskiej koronacji Obrazu Matki Bożej Kodeńskiej”, którą wygłosił o. Paweł Tomys OMI.





zdjęcia: Ks. Marek Weresa, Sławomir Karczewski

Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
ks. Marek Weresa

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.