Bezkrólewie w ZGL /AUDIO/
Region
Śr. 19.02.2025 11:53:28


19
lut 2025
lut 2025
Po niespełna dwóch i pół miesiąca wybrany na stanowisko dyrektora Zakładu Gospodarki Lokalowej Marcin Mateńko, który w przeszłości był m.in. zastępcą burmistrza, złożył rezygnację. Z informacji płynących z urzędu miasta wynika, że nowego konkursu na razie nie będzie. Nowy szef ZGL ma zostać wybrany spośród pracowników.
Zakład Gospodarki Lokalowej w Łukowie jest zakładem budżetowym miasta. Oznacza to, że utrzymuje się z dotacji oraz z dochodów, które osiąga świadcząc różne usługi. Dotacje zakład otrzymuje z budżetu miasta m.in. na konserwację oświetlenia oraz sprzątanie miejskich placów zabaw. Dochody zaś czerpie m.in. z administrowania cmentarzem komunalnych, zarządzania targowiskami oraz wynajmu lokali komunalnych. ZGL występuje również jako zarządca wspólnot mieszkaniowych, gdzie znajdują się mieszkania socjalne i komunalne.W październiku ubiegłego roku ze stanowiska dyrektora ZGL zrezygnował Jarosław Piekarski, który tę funkcję pełnił od 2019 roku. W urzędzie miasta ogłoszono więc konkurs, który wygrał Marcin Mateńko, pełniący w przeszłości m.in. funkcję zastępcy burmistrza Łukowa oraz prezesa PUIK. Obowiązki dyrektora ZGL Marcin Mateńko objął 4 grudnia, a 13 lutego, po niespełna dwóch i pół miesiąca złożył wypowiedzenie. Jak tę decyzję przyjęto w magistracie? Na to pytanie tak odpowiedział nam Mateusz Popławski, zastępca burmistrza Łukowa:
![]() Mateusz Popławski, zastępca burmistrza Łukowa |
Obecnie Marcin Mateńko jest na dwutygodniowym wypowiedzeniu. Jego obowiązków nie ma ko przejąć. Jeszcze przed złożeniem rezygnacji, Marcin Mateńko wypowiedział umowę o pracę Anecie Pszczółkowskiej, która pełniła funkcję zastępcy dyrektora. Kto będzie więc kierował Zakładem Gospodarki Lokalowej? – Najlepszym rozwiązaniem będzie pracownik z wewnątrz zakładu, który będzie pełnił obowiązki dyrektora do czasu wyłonienia dyrektora w drodze konkursu – mówi nam Mateusz Popławski, zastępca burmistrza.
11 komentarze
Dlaczego zrezygnował Mateńko?
Kto po dwóch miesiącach rezygnuje? Ten co sobie nie radzi. Narobił bałaganu i uciekł. Podobno nie płaci kontrahentom i na pensje dla pracowników nie starcza.
Mądry człowiek wie co się kroji
Za poprzedniego burmistrza dyrektor ZGL wyprowadził zakład na prostą, spłacił długi, zakład zaczął się nawet rozwijać, ale przyszła ekipa zwijaczy i efekty są.
Przed wyborami mówił o audycie/ach Goławski ale to było niewygodne
a co z odprawą?
To była wymiana Piekarski trafił do Puiku a Mateńko do Zglu , ciekawe gdzie teraz burmistrz przytuli Mateńkę ? Szopki ciąg dalszy ... ! +
Za mało dyrektorów,jak na taką małą firmę.Przekazać pod zarząd PUiK i będzie po kłopocie.Będą oszczędności,kiedyś się to sprawdzało.
Mądry pomysł. Popieram
A długi ZGLu też przekazać do PUIKu? Podniosą stawki za wodę i ścieki o 50% i długi spłacą a i jeszcze na 2 etaty dla byłych dyrektorów zostanie. W ZGL potrzeba dobrego zarządcy co będzie miał pojęcie o prowadzeniu takiej firmy ale nie zanosi się na to bo jak donoszą parkowe wiewiórki kolejnym dyrektorem ma być ten od BHP.
Pan Mateńko po prostu sobie nie radził. Stąd jego dymisja. Być dyrektorem ZGlu, to nie jest ciastko z kremem, tylko pajda chleba.