Gigantyczne podwyżki cen wody i ścieków w Białej Podlaskiej
Region
Czw. 14.12.2023 15:16:40
14
gru 2023
gru 2023
14 grudnia zmieniły się stawki za dostarczanie wody i wywóz ścieków od mieszkańców Białej Podlaskiej. Radni klubu PiS wskazują na brak wcześniejszego informowania o taryfach i brak informacji o kondycji spółki Wod-Kan. Prezes spółki wyjaśnia, że podwyżka cen zatwierdzona została przez Wody Polskie.
4, 65 zł za m3 wody i 9,51 zł za m3 ścieków - takie ceny od 14 grudnia obowiązują mieszkańców miasta Biała Podlaska. To podwyżki cen o 63% za wodę i o 80% za ścieki, w stosunku do stawek obowiązujących jeszcze do niedawna, dlatego klub PiS radnych Rady Miasta zorganizował konferencję prasową informującą o nagłych zmianach taryf za dostarczanie wody i odprowadzenie ścieków dla gospodarstw domowych. Jak podkreślił Dariusz Litwiniuk, radny klubu PiS, radni wcześniej nie zostali o tych podwyżkach poinformowani, podobnie jak nie została przekazana im informacja o kondycji miejskiej spółki Wod-Kan.– Poczuliśmy się bardzo zaskoczeni, nie tylko mieszkańcy, ale również my jako radni, którzy pracują, wykonują swój mandat radnego. Nie wiedzieliśmy o planowanej podwyżce i kwocie, jaka została zaproponowana. To spółka Wod-Kan, zwróciła się do Wód Polskich o akceptację i skrócenie obecnie obowiązujących taryf. Zauważam jedną rzecz, brak przekazu. Kwoty są bardzo wysokie, spadające jak grom na mieszkańców. Skutki dla domowych budżetów będą bardzo duże - argumentował Dariusz Litwiniuk.
Beata Jasińska, prezes bialskiej spółki Wod-Kan uzasadnia, że podwyżki cen były związane ze wzrostem kosztów m.in. energii, materiałów paliw czy kosztów pracy. – Były one nieodzowne, ponieważ wynik finansowy był minusowy. My sobie zdajemy sprawę, że jest to bardzo duża podwyżka, ale żeby zachować nieprzerwane dostawy wody o jakości odpowiadającej normom i odbiór ścieków, żeby spółka mogła to państwu zagwarantować musiała podnieść opłaty, aby pokryć koszty bieżącej działalności – argumentowała prezes Beata Jasińska.
Od 2018 roku samorządy straciły możliwość ustanawiania taryf za wodę i odprowadzenie ścieków. Wcześniej takiej kwestie były regulowane co roku podczas posiedzeń Rad Gmin czy Rad Miast i nie były one tak drastyczne. Od kilku lat korporacje samorządowe podczas posiedzeń Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu domagają się od Wód Polskich zatwierdzenia co roku taryf, co pozwoliłoby nie podnosić drastycznie cen mieszkańcom, z drugiej strony samorządy chcą, aby to radni mogli znów decydować o cenach za wodę i ścieki.
5 komentarze
"Samorządy chcą, aby to radni mogli znów decydować o cenach za wodę i ścieki"" Ktoś kto to pisał chyba nie zna ustawy: zgodnie z ustawą o Zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (dalej ustawa) podmiotem odpowiedzialnym za ustalanie wysokości cen była Rada Gminy (Rada Miasta). Czyli organ wybrany w demokratycznych wyborach przez mieszkańców danej jednostki samorządu terytorialnego (dalej JST). Wody Polskie są od „ochrony odbiorcy usługi przed nieuzasadnionym wzrostem cen i stawek opłat”. Dlaczego do tej pory nie były podnoszone ceny skoro spływało za mało kasy? Teraz podwyżka na maxa i zwalenie na WP, których jak wiadomo nowa władza chce się pozbyć (albo obsadzić swoimi - to mi się wydaje bardziej prawdopodobne) - więc trzeba pojechać po nich. Nie zgadzam się na takie podwyżki, nie zgadzam się też na zrzucanie odpowiedzialności za złe zarządzanie firmą na Wody Polskie, które de facto pilnowały, żebyście nie drenowali kieszeni mieszkańców. PiS już nie rządzi a Wy robicie podwyżkę. Mam nadzieję że na wiosnę mieszkańcy zweryfikują te rządy.
Rząd się zmienił więc RZGW Wody Polskie mogły wyrazić zgodę na zmianę taryfy i zaakceptować podwyżkę. Wcześniej nie mogły, tego akceptować (…) teraz po „utracie władzy przez byłych juz rządzących” mogą … Było to do przewidzenia. A czy Wody Polskie wcześniej gdy odmawiały wydania zgody na podwyżki cen za wodę kierowały się dobrem mieszkańców i zasobnością ich portfeli - szczerze wątpię, raczej miały odgórny przykaz.
Za rządów PiS wszędzie jest drożyzna. Zobaczymy jak się to zmieni.
czytanie ze zrozumieniem się kłania..... może przeczytaj jeszcze kilka razy, to coś błyśnie... że też tacy ludzie mają prawa wyborcze...
Wiem, że PiS to drożyzna bo robiłem i robię zakupy. Może żyjesz w innym kraju? Wróć do Polski.