Podlasie Biała Podlaska wraca na właściwe tory
Sport
Pt. 29.08.2025 11:24:59

29
sie 2025
sie 2025
Po słabym początku sezonu Podlasie wygrywa drugi mecz z rzędu. Spotkanie zaczęło się od groźnej akcji Sokoła – strzał Patryka Turka zdołał jednak odbić Oskar Jeż. Niedługo potem to gospodarze objęli prowadzenie. Maksym Horzhui przedarł się lewą stroną boiska, zagrał piłkę w pole karne, a Jarosław Kosieradzki wykorzystał błąd obrońców i otworzył wynik meczu.
Kilka minut później Dominik Maluga spróbował podobnej akcji, tym razem prawą flanką, lecz w polu karnym zabrakło zawodnika, który mógłby sfinalizować podanie. Tuż po tym strzał Kosieradzkiego zablokowali defensorzy przyjezdnych.W 19. minucie dwukrotnie aktywny był Michał Grochowski. Najpierw znakomicie obsłużył Kacpra Jakóbczyka, który uderzył nad poprzeczką, a chwilę później sam zdecydował się na indywidualną akcję zakończoną niecelnym strzałem. Po pół godzinie gry trio Horzhui – Kosieradzki – Jakóbczyk przeprowadziło kombinacyjną akcję, po której ten ostatni mocnym strzałem z szesnastu metrów trafił do siatki. Niespełna minutę później groźnie uderzał Michał Kitliński, lecz Jeż obronił. W odpowiedzi Maluga dośrodkował na głowę Grochowskiego, ale futbolówka nie trafiła w bramkę.
Tuż przed przerwą blisko gola byli kolejno Kitliński i Grochowski. Najpierw po centrze Huberta Pieszczocha piłka przeleciała nad poprzeczką, a następnie strzał Grochowskiego po wrzutce Eryka Mikołajewskiego również okazał się niecelny.
Drugą połowę rozpoczęli gospodarze. Kosieradzki uderzył zza pola karnego, ale prosto w bramkarza. Chwilę później Kamil Posielski miał świetną okazję, lecz z dziesięciu metrów posłał piłkę nad bramką. W 57. minucie pechowo zakończyło się starcie Mateusza Konaszewskiego z Norbertem Pacławskim. Piłkarz Sokoła faulował, obejrzał żółtą kartkę, a sam doznał poważnej kontuzji i musiał zostać odwieziony karetką do szpitala.
Na kwadrans przed końcem Maluga precyzyjnie zagrał do Dmytra Kopytova. Ukraiński zawodnik uderzył z woleja, lecz Michał Lewandowski zdołał zatrzymać piłkę. W odpowiedzi Posielski spróbował szczęścia, ale chybił. W 89. minucie Maluga obsłużył podaniem Marcela Dobruka – jego strzał trafił w słupek, a dobitkę wykorzystał Piotr Urbański, ustalając wynik spotkania. W doliczonym czasie gry goście mogli zdobyć bramkę kontaktową. Najpierw Marcin Mokrzycki przestrzelił w dogodnej sytuacji, następnie mocno uderzał Posłuszny, lecz świetnie interweniował Jeż. Ostatnie słowo należało jeszcze do gospodarzy – strzał Dobruka obronił Lewandowski.
Podlasie zanotowało drugie zwycięstwo z rzędu. Następny mecz bialczanie rozegrają z Czarnymi Połaniec. Początek o godzinie 19:57 w Białej Podlaskiej.
III Liga, grupa IV
5 kolejka
Podlasie Biała Podlaska – Sokół Kolbuszowa Dolna 3:0 (2:0)
Bramki: Kosieradzki 7, Jakóbczyk 30, Urbański 89.
Podlasie: Jeż – Mikołajewski, Konaszewski, Zakaraia, Maluga, Orzechowski, Andrzejuk (72 Kopytov), Horzhui, Kosieradzki (72 Urbański), Jakóbczyk (73 Wnuk), Grochowski (46 Dobruk)
Sokół: Lewandowski – Cyganowski, Komar, Garboś (46 Mokrzycki), Blik (46 Pacławski, 67 Skowron), Szczurek (46 Posłuszny), Pieszczoch (46 Posielski), Kitliński, Khoroskyi, Wiktor, Mazurek
W tabeli ligowej:
1. Avia Świdnik 15
7. Podlasie Biała Podlaska 7
Tekst: Adrian Artych
Fot. Podlasie Biała Podlaska
0 komentarze