Czas na Lubelskie - audycja z 27 grudnia /AUDIO/

Przyroda, atrakcje turystyczne, regionalna żywność, wydarzenia kulturalne. Tym m.in. przyciąga gości województwo lubelskie. Ci, którzy chcą zabawić tu dłużej, szukają noclegów. Mają do wyboru hotele, pensjonaty, mieszkania, czy gospodarstwa agroturystyczne. W Lubelskiem nie brakuje miejsc, w których turyści znajdą chwile wytchnienia. Można się w nich zaszyć i spędzić urlop, ale również mogą być bazą wypadową do eksploracji regionu. Właściciele kwater proponują nie tylko noclegi i zwiedzanie okolicy, ale również wyżywienie czy warsztaty związane ze wsią.

Państwo Katarzyna i Adrian Sidorukowie zapraszają turystów do Stawek k. Włodawy. Ich gospodarstwo nosi nazwę ,,Wiedźminowo”. Mieszkają w stuletnim domu, który dzielą z gośćmi. Oddają też im do dyspozycji stodołę, podwórko i chatkę umieszczoną trzy metry nad ziemią. Ich miejsce na Ziemi jest rodzinnym domem dziadka Pana Adriana – Stefana Sidoruka- twórcy, działacza społecznego, zwanego królem nadbużańskim poetów. Państwo Sidorukowie proponują nie tylko odpoczynek w gospodarstwie i jego okolicy. Organizują też m.in. warsztaty i spacery zielarskie.



W Kodniu gospodarstwo agroturystyczne prowadzi wraz z mężem pani Anna Filipowicz. W rozmowie podkreśliła, że jest to kontynuacja rodzinnej tradycji. Przed laty w sowim domu gości przyjmowali rodzice męża Pani Anny Filipowicz. Młodzi Filipowiczowie wrócili po studiach do Kodnia i rozwinęli agroturystykę. Dziś, na trzy-hektarowej działce znajdują się pawilon i dworek z pokojami gościnnymi, kryty basen, plac zabaw dla dzieci, stołówka, las i staw. Gospodarstwo państwa Filipowiczowie nosi wdzięczną nazwę ,,Dolina Zapomnienia”.




Fot.: AI/ Dolina Zapomnienia'